W Zakopanem...

            W dniach 31 maja – 7 czerwca 2025 roku odbył się wyjazd do Zakopanego, w którym uczestniczyło 16 podopiecznych z naszego Domu. Cała grupa była pod opieką pań: Moniki, Asi oraz Violi. Wszyscy mieszkali w apartamencie na Jaszczurówce. W hotelu codziennie serwowano przepyszne i domowe posiłki, z których każdy był bardzo zadowolony. Dla części podopiecznych był to pierwszy wyjazd tego typu, dlatego przeżywali wszystko ze szczególnym entuzjazmem.

         Pierwszego dnia wycieczkowicze udali się na spacer na polanę Olczyską. Tam mogli cieszyć się pięknem natury i świeżym, górskim powietrzem. Nasza grupa była mniej sprawna ruchowo, dlatego tempo marszu dostosowano do jej możliwości. Tego dnia uczestnicy wycieczki wzięli również udział w wyborach prezydenckich RP – I tura.

         Drugiego dnia wszyscy pojechali do Kuźnic, skąd kolejką linową wjechali na Kasprowy Wierch. Na szczycie poznali panią przewodnik, która w ciekawy sposób opowiadała o tutejszych górach, angażując podopiecznych do aktywnego uczestnictwa w rozmowie. Za swoją wiedzę nasi mieszkańcy zostali nagrodzeni odznakami. Na szczycie nie zabrakło robienia  zdjęć i spontanicznej zabawy na śniegu, który tam  jeszcze leżał.

         Trzeciego dnia zwiedzano całą Dolinę Chochołowską. Część trasy pokonano kolejką „Rakoń”, co było dodatkową atrakcją dla każdego.

         W kolejnych dniach uczestnicy zwiedzali Dolinę Kościeliską oraz fragment Wąwozu Kraków. Dla niektórych pokonanie tego odcinka było dużym wyzwaniem. Dużo radości wszystkim przyniósł spacer po Krupówkach. Każdy mógł tam kupić pamiątki z wyjazdu dla siebie i bliskich.

         W ramach wyjazdu zostało również zorganizowane ognisko, podczas którego nie brakowało śpiewu i dobrej zabawy.

         Droga powrotna przebiegała spokojnie – wszyscy byli zmęczeni wędrówkami, ale wracali do Domu zadowoleni i pełni pozytywnych wspomnień. Wyjazd był nie tylko okazją  do odpoczynku, ale także do zdobycia nowych doświadczeń, integracji oraz radości z przebywania razem bliżej natury.